Jak to jest pytać?

Muszę się Wam do czegoś przyznać. Nie miałam świadomości  o wadze pytań.  Nie miałam tej świadomości nawet zaczynając studia coachingowe. Oczywiście słyszałam słynne  „Starting with Why”, ale co to znaczy? 

I paradoksalnie nie można tego tłumaczyć  jako „zacznij od dlaczego”, bo w coachingu unika się pytań zamkniętych, a stawia się na otwarte.

Zamień „Dlaczego nastrajasz się źle do tego projektu?” na „Co możesz zrobić aby usprawnić pracę nad projektem?”. Zobaczcie jak to otwiera perspektywę i powoduje burzę myśli.

Wtedy wchodzi pytanie „wytrych” powtarzane do woli – i co jeszcze? 

-Aby usprawnić pracę nad projektem mogę dobrać zespół projektowy. I co jeszcze? 

-Mogę rozpisać plan w Excleu. I co jeszcze? 

-Mogę poprosić kolegę o pilnowanie terminów. I co jeszcze?

– Wyznaczę rolę w projekcie biorąc pod uwagę preferencje członków. 

 I co jeszcze zależy od ciebie! 

 Im dalej w las okazuje się, że pytań jest ogromna liczba i od naszej kreatywności zależy jak dużo ich ułożymy przygotowując się do boju, do stawiania czoła problemom, do odkrywania naturalnego potencjału. 

Pytania zamknięte bardzo często  – jak sama nazwa wskazuje – „zamykają” nam drogę do rozwiązania. 

Przykładem są pytania zaczynające się od „czy”. 

– Czy lubisz przemawiać publicznie?  

– Oj nie, nie lubię… boję się tego i zawsze się zastanawiam jak odbierają mnie inni… 

Inaczej brzmi: –  Kto lub co mogłoby ci pomóc, abyś swobodnie mógł przemawiać publicznie? 

– Członkowie Toastmasters, którzy dadzą mi rzetelną informację zwrotną i rady co mogę poprawić.

Uniwersalnymi pytaniami sprawdzającymi się w niemal  każdej sytuacji są pytania Kartezjańskie:

– Co możesz robić więcej?

– Co możesz robić mniej?

– Co możesz zacząć robić?

– Co możesz przestać robić? 

Kartezjusz, ojciec filozofii nowożytnej, twórca myśli Cogito ergo sum! zachęca, aby te pytania zadawać kiedy chcesz podjąć jaieś działanie, ale nie wiesz jak zacząć. 

Jeśli w swoim życiu słyszałeś :

„Nie filozofuj!”, „Nie wymyślaj”, „Nie jesteś od myślenia, tylko od robienia” …

to ja cię zachęcam z całego serca i z największym przekonaniem – 

Filozofuj ile wlezie! 

Szukaj odpowiedzi w sobie!

 Tylko ty wiesz, co jest dla ciebie, co z tobą rezonuje i co przyniesie ci efekty długofalowe.